W Przeworsku kolędowano po dawnemu

W sobotnie przedpołudnie 18 stycznia do przeworskiej filii Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej im. J.G. Pawlikowskiego w Przemyślu przybyli prawdziwi „kolędnicy przeworscy” – przedstawiciele kilku pokoleń miłośników tradycyjnego śpiewania. Spotkanie Tak się dawniej kolędowało. Historie i pieśni z Przeworskiego, zorganizowane w celu promocji najnowszych wydawnictw Bartosza Gałązki i Stowarzyszenia Muzyka Dawna w Jarosławiu oraz prezentacji zebranego w nich materiału, obfitowało we wzruszające chwile.

Najważniejszymi gośćmi spotkania byli śpiewaczki i śpiewacy, których pieśni znalazły się w szóstym tomie Kolęd Podkarpacia. W pierwszej, prezentacyjnej części spotkania zaśpiewali oni przeworskie bożonarodzeniowe kolędy apokryficzne z własnego repertuaru: Władysława Rosół ze Studziana – pieśń Zajaśniała śliczna gwiazda na niebie, opowiadającą o pielęgnowaniu Bożego Dzieciątka, Eugenia Siuśta z Chałupek i Kazimierz Rzemyk z Ujeznej – dwie wersje kolędy o cudownym siewie, a Maria Bednarz z Nowosielec i Józef Kędziora z Gorliczyny (urodzony w Jagielle) – dwa warianty utworu Z tamtej strony dwora, przedstawiającego Marię wijącą wianki dla małego Jezusa.

Władysława Rosół, Zajaśniała śliczna gwiazda na niebie
kolęda apokryficzna ze Studziana

Wykonawcy młodszego pokolenia – kontynuatorzy tradycji – przypomnieli Gościom przeworskie kolędy apokryficzne już niemal zapomniane: Agnieszka Bernacka zaśpiewała kolędę o zwiastowaniu anielskim Na zielonej łące, w szerokiej dolinie, zaczerpniętą z repertuaru Marii Markowskiej ze Studziana, a Magdalena Gładysiewicz – opowiadającą o poszukiwaniu noclegu przez brzemienną Maryję pieśń Gdy Najświętsza Panienka po świecie chodziła i maleńkie Dzieciątko w żywocie nosiła, śpiewaną niegdyś przez znakomitą śpiewaczkę z Siedleczki, Bronisławę Chmurę.

Jak się przechodziła, trzy wianki uwiła:
pierwszy wianek Panu Bogu na głowę włożyła,
w drugim sama chodzi, bo się Jej tak godzi,
i trzeciego nie straciła, choć Syna porodzi.
(Nowosielce)

Drugą część spotkania wypełniły kolędy kantyczkowe, w tym te śpiewane w kościołach. Uczestnicy spotkania wykonali ich warianty znane w Przeworsku, a odmienne od współczesnych zapisów śpiewnikowych. O tym, że do niedawna pieśni te były tu wykonywane w takiej postaci, świadczył żywy, mocny i równy śpiew wszystkich Gości wydarzenia.

Kolędnicy przeworscy, Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli (fragment)
kolęda kantyczkowa, śpiewana w kościołach – wariant melodyczny z Przeworska

Zebrani z łatwością włączyli się m.in. w śpiew popularnej kolędy Z narodzenia Pana zaintonowanej na dawną melodię charakterystyczną „dla Galicyi wschodniej” (jak podają niektóre śpiewniki wydawane w Przemyślu i Lwowie w XIX i na początku XX w.), chociaż w przeworskich kościołach od dziesięcioleci już tej melodii się nie stosuje.

Kolędnicy przeworscy, Z narodzenia Pana (fragment)
kolęda kantyczkowa, śpiewana w kościołach – wariant melodyczny z Przeworska

Inna ogólnie znana kolęda, Ach, ubogi żłobie, zabrzmiała w lokalnym wariancie muzycznym – i z innym niż stosowany współcześnie, barokowym tekstem, do niedawna śpiewanym w przeworskich domach ze starych kantyczek.

Kolędnicy przeworscy, Ach, ubogi żłobie (fragment)
kolęda kantyczkowa, w kościołach śpiewana z innym tekstem
– wariant melodyczny z Przeworska

Szczególnie wzruszające okazały się śpiewy pochodzące z miejscowych inscenizacji kolędniczych: w pamięci Gości odżyły wspomnienia.

Kolędnicy przeworscy, Ach, biada, biada mnie, Herodowi (fragment)
kolęda kantyczkowa, część roli Heroda z widowiska kolędniczego
– wariant melodyczny z Przeworska

Cenne dla polskiej kultury zjawisko poliwersyjności muzycznej śpiewów tradycyjnych zilustrowano na przykładzie kolędy W Betlejem przy drodze. W trakcie badań w Przeworskiem zapisano kilka jej wersji melodycznych. Zaprezentowali je: dziecięca grupa śpiewacza Hahułki prowadzona przez Agnieszkę Bernacką, śpiewaczki: Józefa Misiąg z Grzęski i Władysława Rosół ze Studziana, śpiewak Kazimierz Rzemyk z Ujeznej oraz zespół śpiewaczy Zosienki z akompaniamentem Muzykantów z Przemyskiego.

Muzykanci z Przemyskiego, W Betlejem przy drodze (fragment)
kolęda kantyczkowa, domowa – wariant z Gniewczyny

Wśród kolęd „od Przeworska” znalazły się też utwory o dawnym rodowodzie muzycznym, oparte na wątkach znanych ze średniowiecznych źródeł (m.in. z rękopisu z Einsiedeln). Do najbardziej archaicznych należą, zaprezentowane w trakcie spotkania, warianty apokryfu Stała się nowina miła oraz kolędy kantyczkowej W pole pasterze zaszli pochodzące z miejscowości Krasne w powiecie przeworskim.

Natalia i Piotr Wawrzkiewiczowie, W pole pasterze zaszli (fragment)
kolęda kantyczkowa, domowa – wariant melodyczny z Krasnego

Spotkanie prowadzili: Agnieszka Bernacka i Bartosz Gałązka.
Współpraca: Magdalena Gładysiewicz (śpiew), Magdalena Mazur (skrzypce), Natalia Wawrzkiewicz (skrzypce, śpiew), Piotr Wawrzkiewicz (skrzypce, lira, śpiew).
Hahułki: Oliwia Gaweł, Natalia Powroźnik, Emilia Skiba.
Scenografia – artefakty bożonarodzeniowe z lokalnej tradycji: Agnieszka Bernacka.
Poczęstunek: Elżbieta Bernacka, Anna i Józef Kędziorowie, Katarzyna Rudnicka.
Serdeczne podziękowania dla Katarzyny Rudnickiej, kierownika Filii Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Przeworsku, za zaproszenie i pomoc w organizacji spotkania.
Fotografie: Agnieszka Bernacka