Tak się dawniej kolędowało. Pieśni i opowieści z Przeworskiego

Boże Narodzenie w przeworskim domu. Fot. Agnieszka Bernacka

W oczekiwaniu na nowy tom, poświęcony okolicom Ropczyc i Sędziszowa, odkrywamy kolejne bożonarodzeniowe kolędy Podkarpacia „od Przeworska” zapisane w „czerwonej” książce. Tym, którzy chcą je poznać, usłyszeć, a może nawet zaśpiewać, polecamy sobotnie spotkanie w przeworskiej filii Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Przemyślu (Przeworsk, ulica Jagiellońska 16).

Do najcenniejszych śpiewów zachowanych w żywej tradycji tych okolic należą kolędy apokryficzne, wywodzące się z dawnych misteriów bożonarodzeniowych. Jedna z nich, opowiadająca o ucieczce Matki Bożej z Dziecięciem przed gniewem Heroda oraz o cudownym siewie pszeniczki, pojawi się w trakcie spotkania w kilku odmianach literackich i muzycznych.

Zaśpiewamy również (i zagramy) kolędy kantyczkowe, które w Przeworskiem dotrwały do obecnych czasów w niezmienionej od wieków postaci. Przypomnimy, jak brzmiały dawniej te, które – pod wpływem różnych czynników – zbliżyły się do ogólnopolskich, ujednoliconych wersji.

Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli (kolęda kantyczkowa, kościelna)
– wariant muzyczny z Przeworska gra Magdalena Mazur

Wśród gości spotkania znajdą się Mistrzowie: znakomite śpiewaczki i wyborni śpiewacy, których repertuar trafił do książki i na towarzyszącą jej płytę.