Piąty, „brakujący” tom Kolęd Podkarpacia przyniesie około 500 słowno-muzycznych wariantów pieśni związanych ze zwyczajami bożonarodzeniowymi, noworocznymi i zapustnymi na obszarze leżącym w granicach współczesnego powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Okolice te charakteryzują się obecnością repertuaru wykazującego wyraźne wpływy Krakowskiego. Wśród pieśni bożonarodzeniowych dominują utwory zaczerpnięte z kantyczek, śpiewane na melodie reprezentujące folklor taneczny tych ziem, ale i kolędy nieznane dawnym źródłom drukowanym przekazywane w tradycji ustnej: tropy i apokryficzne legendy. Wśród pieśni życzących, noworocznych dominują utwory śpiewane pannom i kawalerom, i są to w dużej części utwory odmienne niż te, które występują we wschodniej części Podkarpacia.
Badania w tych stronach prowadziłem od 2005 roku. Największa część zgromadzonych nagrań pochodzi z lat 2005-2010. W ramach projektu dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w roku 2017 przeprowadziłem badania uzupełniające, nie wzbogaciły one jednak w istotnym stopniu zgromadzonego wcześniej zbioru. Wielu spośród „moich” informatorów nie zastałem już wśród żywych; niestety, przeważnie nie znaleźli oni następców, którzy staliby się depozytariuszami zanikającego miejscowego repertuaru. Z kolei w latach późniejszych (2018-2021), w poczuciu badawczego niedosytu związanego z tym regionem skoncentrowałem się na poszukiwaniach żyjących uczestników (i świadków) obrzędów kolędniczych. Poszukiwania zakończyły się niejednym sukcesem: po raz pierwszy w tomie Kolęd Podkarpacia znajdzie się kilka pełnych (i kilka cząstkowych) autentycznych (i niepochodzących z Internetu!) scenariuszy herodów, szopki i chodzenia z turoniem, zebranych z żywej tradycji Ropczyckiego-Sędziszowskiego. Przy okazji poznałem wielu „nowych” starych kolędników z bogatym repertuarem zachowanym w pamięci – kolejny raz okazało się, że nawet na „trudnym” pod względem etnograficznym terenie pozostało jeszcze wiele do odkrycia.
Badany obszar w większości należy do terytorium diecezji tarnowskiej (w jej granicach sprzed 1992 roku). Obszar ów cechuje stosunkowo duży stopień normalizacji repertuaru bożonarodzeniowego. Kolejne (od 1884) wydania Śpiewnika kościelnego Franciszka Walczyńskiego o diecezjalnym zasięgu stanowiły przez wiele dziesięcioleci podstawowe źródło stosowanych tam melodii kolęd. Kilka spośród nich odbiegało od wersji ogólnopolskich, m.in. Nowy rok bieży (stanowiąca kompilację melodii ludowej z kompozycją znaną z węgierskich źródeł drukowanych) i Z narodzenia Pana (której tylko ostatnia fraza jest tożsama z analogiczną w melodii najbardziej znanej obecnie). Ze wspomnianego śpiewnika pochodzą najbardziej dziś znane melodie pieśni Jezusa narodzonego wszyscy witajmy (którą z niewielkimi zmianami umieszczono w tzw. jubileuszowym wydaniu Śpiewnika kościelnego J. Siedleckiego i w takiej postaci podawano we wszystkich późniejszych jego wydaniach) oraz Z nieba wysokiego Bóg zstąpił na ziemię. Z kolei w wielu parafiach współczesnej diecezji rzeszowskiej (wydzielonej na interesującym nas obszarze z terytorium diecezji tarnowskiej w 1992 roku) zaobserwowano celowe, „programowe” odchodzenie od repertuaru regionalnego, żywotnego do lat 90. XX wieku. Wielu rozmówców zwracało uwagę na zmiany, jakie w ostatnich dziesięcioleciach zachodziły w lokalnym repertuarze, i oceniało je negatywnie. Tymi zjawiskami należy tłumaczyć stosunkowo dużą trudność w poszukiwaniach materiału w tym (mikro)regionie – szczególnie w porównaniu z innymi stronami Podkarpacia, gdzie taki materiał jest bogatszy i łatwiej dostępny. Rozmówców pamiętających dawne pieśni i dawne melodie jest dziś na badanym obszarze naprawdę niewielu. Tym bardziej repertuar ten zasługuje na ocalenie i pamięć.
(c) Bartosz Gałązka 2024